Rodzina, występująca pod hasłem „Mniej wygody, więcej przygody”, robi to z myślą o najmłodszych potrzebujących. W tym roku wśród beneficjentów znalazł się m.in. półroczny Czarek, u którego zdiagnozowano nowotwór. To m.in. dla niego zbierają fundusze poprzez wirtualną skarbonkę, do której może dorzucić się każdy.

Pomóc można na wiele sposobów. Nie tylko wpłatą – choć każda złotówka ma znaczenie – ale także przez promocję. Osoby prowadzące działalność mogą umieścić logo swojej firmy na klasycznym Fiacie 126p, który przemierzy całą trasę rajdu, w zamian za wsparcie finansowe. To niecodzienna okazja, by pomóc i jednocześnie dotrzeć do kilku tysięcy osób z całej Polski – bo Rajd Koguta przyciąga prawdziwe tłumy miłośników klasycznej motoryzacji.

– Czasem zwykłe rzeczy stają się niezwykłe, jeśli robisz je z odpowiednimi ludźmi – przekonuje rodzina z Wyźrału. – To właśnie dzięki darczyńcom, firmom i osobom prywatnym mamy siłę, by działać dalej.

Wszystkich, którzy chcą dołączyć do akcji, zapraszają do odwiedzenia strony z wirtualną skarbonką:
👉 https://www.siepomaga.pl/pomoc-dla-potrzebujacych-dzieci

A relacje z trasy, przygotowania i postępy można śledzić na profilu ekipy:
👉 https://www.facebook.com/profile.php?id=100094429680771

Każda pomoc ma znaczenie. A ten rajd to coś więcej niż tylko podróż – to prawdziwa misja serca.