Polsko-hiszpański duet zbudował sobie ogromną przewagę już w sobotę, na drugim odcinku specjalnym, a dziś potwierdził swoją dominację, wygrywając również finałowy odcinek. Ostatecznie, Goczał i Mena triumfowali w klasie T3 z przewagą prawie 15 minut nad drugą załogą. Ich fenomenalne tempo przełożyło się również na doskonały wynik w klasyfikacji generalnej wszystkich samochodów, gdzie zajęli 4. miejsce. Wśród załóg zgłoszonych do Pucharu Świata w Rajdach Baja oznaczało to kapitalne 3. miejsce.
Pozostałe załogi Energylandia Rally Team również dotarły do mety: Michał Goczał i Francois Cazalet ukończyli rajd na 10. miejscu w klasie T3, a Marek Goczał i Maciej Marton, mimo wycofania się z sobotniego etapu z powodu problemów technicznych, również dojechali do mety.
Ten sukces potwierdza wysoką formę Energylandia Rally Team przed przyszłorocznym Rajdem Dakar.
Zdjęcie: FB Eryk Goczał