Po przyjeździe strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że alarm był fałszywy – płomienie pochodziły z ogniska, które było całkowicie pod kontrolą. Mimo że nie było realnego zagrożenia, działania strażaków zostały przeprowadzone zgodnie z procedurami, a zgłoszenie potraktowano z pełną powagą.

Lepiej dmuchać na zimne

Sytuacja w Dąbrówce pokazuje, jak ważna jest reakcja na potencjalne zagrożenia. Straż Pożarna podkreśla, że nawet jeśli alarm okaże się fałszywy, takie zgłoszenia nie są traktowane jako zbędne. Jak zauważają eksperci, czujność mieszkańców może często zapobiec tragedii.

Ognisko, choć w tej sytuacji było pod kontrolą- w pobliżu zabudowań i lasów mogą stanowić realne zagrożenie, szczególnie w wietrznych warunkach.