Po sześciu meczach, w których padło łącznie 36 goli, kibice w Katowicach musieli czekać aż do 7. minuty dogrywki, aby zobaczyć decydujące trafienie. Złotego gola dla Unii Oświęcim zdobył Mark Kaleinikovas, pokonując Johna Murraya.
Zwycięstwo Unii to sensacja! Oświęcimianie pokonali GKS Katowice, który w ostatnich dwóch latach sięgał po hokejowy tron. To dla nich pierwsze mistrzostwo Polski od 20 lat, kiedy to w sezonie 2003/04 triumfowali nad Podhalanskimi Szarotkami.
Mecz był wyrównany i zacięty. W regulaminowym czasie gry obie drużyny nie potrafiły pokonać bramkarzy rywali. Dopiero w dogrywce Kaleinikovas wykorzystał błąd defensywy GKS-u i strzelił gola na wagę złota.
Kibice GKS-u Katowice byli bardzo rozczarowani wynikiem, ale nie szczędzili braw swoim hokeistom za walkę i srebrne medale. Z kolei w obozie Unii Oświęcim panowała ogromna radość.
To był z pewnością jeden z najbardziej emocjonujących finałów w historii Tauron Hokej Ligi. Obie drużyny zaprezentowały się z bardzo dobrej strony i dostarczyły kibicom wielu sportowych wrażeń.
Poniżej prezentujemy krótką rozmowę z zawodnikiem Re-Plast Unii Oświęcim Kamilem Sadłochą z kanału HokejNet