Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Jordanowie zatrzymali 44-letniego mieszkańca regionu, który miał grozić swojemu bratu i bratowej pozbawieniem życia, używając przedmiotu przypominającego broń palną. Interwencja zakończyła się postawieniem poważnych zarzutów i zastosowaniem środków zapobiegawczych.

Do komisariatu zgłosił się we wtorek, 2 grudnia, 36-latek, informując funkcjonariuszy o niebezpiecznym zachowaniu swojego brata. Według jego relacji, mężczyzna w obecności innej osoby groził jemu i jego żonie śmiercią, wymachując czymś, co wyglądało jak broń.


Dzielnicowi natychmiast udali się do wskazanego domu. Na miejscu zastali pijanego 44-latka. Policjanci zabezpieczyli również przedmiot przypominający broń palną, którą miał posługiwać się podczas kierowania gróźb.

Po nocy spędzonej w policyjnej izbie i wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Za ten czyn grozi mu nawet do trzech lat więzienia. Wobec agresora zastosowano także nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z osobami pokrzywdzonymi.

Na wniosek prokuratora 44-latek objęty został dodatkowo policyjnym dozorem. Policja podkreśla, że szybka reakcja bliskich oraz zgłoszenie sprawy pozwoliły zapobiec eskalacji przemocy.