Z racji tego, że informacji ciekawych dziś jak na lekarstwo, zamiast pisać 121 raz o unieważnionym przetargu na remont pałacu Bobrowskich wychodzimy naprzeciw. Jak zbierać grzyby? Po ostatnich rewelacjach TVNu zbadaliśmy sprawę aż po same korzenie czy tam grzybnię.
Wbrew pozorom grzyby są bliżej spokrewnione ze zwierzętami niż z roślinami! Mają z nimi wspólnego przodka i, podobnie jak zwierzęta, poruszają się, komunikują, a nawet uprawiają seks (niekiedy z partnerem jednej z czterech płci!). Różni je od zwierząt obecność ściany komórkowej, ale łączy sposób gromadzenia substancji zapasowych. Grzyby porozumiewają się sygnałami chemicznymi, a do obrony wykorzystują m.in. penicylinę i trucizny. Co ciekawe, niektóre gatunki, jak opieńka ciemna w Oregonie, potrafią podbić ogromne tereny dzięki rozbudowanej grzybni i „szybkich liniach przesyłowych”.– takie rewelacje pojawiły się ostatnimi czasy na stronie TVN METEO cały artykuł tutaj
ale GÓWNO, dawno nie czytałem takiego bełkotu, mają 4 płcie ale nie wiadomo jakie i czym się charakteryzują, pączkowanie czy zarodniki to czarna magia bo ktoś nie uważał na biologi, no i „Mykolożka” (nie ma takiego czegoś w słowniku) dobrze że nie pracuje w drukarni bo nie była by drukarzem tylko drukarką, nigdy nie słyszałem żeby docent nazywał siebie docentolożką/docentówną/docentorka, każda jedna jak się przedstawia mówi nazywam się docent (żeńskie imię i nazwisko), tak samo jak doktor, a ty jak byś się zwrócił do takiej kobiety? pani doktor czy pani doktorolożko/doktorówno? dodatek -lożka zawsze kojarzył mi się z maciorą czyli samicą świni, a zapoczątkowały to baby mające coś nie tak z głową czyli psycholożki