Wtorkowy poranek 08.07) w Beskidzkiej Bazie Obozowej w Zalesiu rozpoczął się spokojnie, ale już wtedy było wiadomo, że pogoda może pokrzyżować plany młodych druhów. Synoptycy ostrzegali przed gwałtownymi burzami, intensywnymi opadami deszczu oraz silnym wiatrem, które miały dotrzeć do powiatu wadowickiego w godzinach popołudniowych. Nie czekając na rozwój niebezpiecznej sytuacji, organizatorzy obozu zdecydowali o ewakuacji uczestników.

Harcerze zostali przetransportowani w bezpieczne miejsce jeszcze przed nadejściem załamania pogody. W akcji brali udział strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wadowicach oraz druhowie ochotnicy z OSP Stryszów i OSP Łękawica. Cała operacja przebiegła sprawnie i bez komplikacji.

Teren obozowiska, choć malowniczy i doskonale nadający się na letni wypoczynek, w czasie tak intensywnych zjawisk atmosferycznych może stanowić poważne zagrożenie. Organizatorzy podkreślają, że bezpieczeństwo dzieci jest dla nich najważniejsze, dlatego nie czekali do ostatniej chwili z podjęciem decyzji o przerwaniu obozu. Dzięki temu młodzi uczestnicy oraz ich opiekunowie mogli spokojnie przeczekać burzową noc w bezpiecznych warunkach.

fot. Ilustracyjne