– To kluczowe ogniwo naszej historii, pionier, który jako pierwszy opuścił Afrykę, rozwinął złożone narzędzia, ujarzmił ogień i budową ciała zbliżył się do człowieka współczesnego — podkreśla dr Anna Matwiejuk, dyrektor Centrum. – Jesteśmy dumni, że w Białymstoku każdy może stanąć twarzą w twarz z jednym z naszych prawdziwych przodków.
Homo erectus pojawił się około dwóch milionów lat temu. W ciągu kolejnych stuleci zasiedlił rozległe obszary Azji i Europy, pozostawiając ślady m.in. w Kenii, Gruzji, Chinach, Indonezji i na terenach dzisiejszej Polski. To pierwszy hominid o proporcjach ciała przypominających dzisiejszych ludzi — wysoki, smukły, przystosowany do długodystansowego biegu, z redukcją owłosienia i rozbudowanymi łukami brwiowymi, które nadawały twarzy surowy i „przenikliwy” wyraz.
Rekonstrukcja Homo erectus dołączyła do już prezentowanych Lucy (Australopithecus afarensis) oraz neandertalczyka (Homo neanderthalensis). Wystawa uzupełniona jest o mural przedstawiający jedenaście scen z życia dawnych hominidów oraz kolekcję replik czaszek — od ardipiteka po człowieka z Cro-Magnon.
Wizyta w Centrum to podróż przez 6 milionów lat ewolucji — od pierwszych chodzących na dwóch nogach małpoludów po linię prowadzącą do Homo sapiens. Ekspozycja przy ul. Ciołkowskiego 1J czynna jest od czerwca 2023 roku i niezmiennie przyciąga zwiedzających, którzy chcą zobaczyć, jak wyglądał świat zanim pojawił się człowiek współczesny.
Uniwersyteckie Centrum Przyrodnicze zaprasza do odwiedzin. To jedna z tych wystaw, po których wychodzi się z poczuciem, że nasze „dziś” ma bardzo długi i fascynujący rodowód.
Fot. Karol Cydzik/UCP.