O budowie nowego budynku apartamentowca przy ul. Starowiejskiej w Andrychowie informowaliśmy w artykule:

Apartamenty na terenie po ciepłowni w Andrychowie. Są okazałe!

Wykonawca robót nie zadbał należycie o pozostawienie porządku po pracy i tak wygląda ul. Starowiejska w Andrychowie wieczorową porą. Nasz czytelnik Kamil, przesłał nam zdjęcia z tego miejsca oraz skomentował sprawę słowami:

“Uwaga! droga na ul. Starowiejskiej wygląda jak po ulewie. Od wjazdu, po sam wyjazd na ul. Krakowską  jezdnia jest pokryta samym szlamem i błotem.  Nawierzchnia jest tak śliska, że można się przewrócić. Dlaczego właściciel budowy apartamentowców nie zadbał o to, by to czyścić zanim dojdzie do tragedii!”

Jaka kara grozi za takie zanieczyszczenie drogi publicznej?

Wyjazd z terenu budowy powoduje, że błoto, szlam etc. przywierają i zbierają się na bieżniku kół. Tak powstałe ślady i zabrudzenia drogi stanowią zagrożenie dla innych pojazdów poruszających się z większymi prędkościami. art. 91 kodeksu wykroczeń (Zanieczyszczenie drogi) mówi, że kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany

To niewielka kara za takie zanieczyszczenie drogi publicznej. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, mieszkańcy korzystają z myjni, czyszczą swoje samochody i wystarczy jedna przejażdżka taką drogą, aby zniwelować efekt czystego auta. Nie wspominając już o tym, że brud roznosi się na całe miasto a niebezpieczeństwo wypadku jest dużo większe niż na czystej i suchej nawierzchni. 

Czy tak to ma wyglądać?

A tak wygląda ul. Starowiejska w Andrychowie (stan na 13.12.2023 godzina 18:00)