W okresie zwiększonej zachorowalności specjaliści przypominają o suplementacji witamin D i C, które mogą wspierać prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.

Dietetycy podkreślają, że jadłospis powinien opierać się na pełnowartościowym białku (mięso, ryby, jaja), zdrowych tłuszczach (oliwa z oliwek, nierafinowane oleje tłoczone na zimno, masło, orzechy) oraz węglowodanach złożonych (kasze gruboziarniste, pieczywo pełnoziarniste, warzywa i owoce). Zalecane jest jednocześnie ograniczenie żywności wysokoprzetworzonej bogatej w cukry dodane, tłuszcze trans, konserwanty, barwniki i aromaty.


Metoda małych kroków i post przerywany

Agnieszka Karelus radzi, by zmiany wprowadzać stopniowo, metodą małych kroków. Jednym z narzędzi może być post przerywany 16/8, czyli jedzenie w ośmiogodzinnym oknie – np. między 9:00 a 17:00 lub 10:00 a 18:00 – z trzema pełnowartościowymi posiłkami.

Jesienią i zimą częściej spędzamy wieczory przed ekranem, co sprzyja sięganiu po niezdrowe przekąski. Zamiast tego warto wybrać książkę lub krótki spacer. Dobrym nawykiem jest także nierealizowanie „zapasu” chipsów, paluszków i słodyczy oraz samodzielne przygotowywanie zbilansowanych posiłków w ciągu dnia, co zmniejsza ochotę na podjadanie wieczorem.

Na odporność korzystnie wpływają również odpowiednia ilość snu i regularne nawadnianie organizmu.

Źródło: zozmswiakrakow.pl