Zaledwie kilka kilometrów od głównych dróg, a jakby zupełnie inny świat. Jezioro Mucharskie to miejsce, które z roku na rok przyciąga coraz więcej spragnionych wypoczynku mieszkańców regionu i turystów z dalszych zakątków Małopolski. Zbliżający się długi weekend zapowiada się tu wyjątkowo intensywnie – zarówno dla tych, którzy szukają relaksu, jak i dla miłośników aktywnego spędzania czasu.
W Jaszczurowej, na przystani Windmill, szykuje się imprezowy maraton. W piątek i sobotę (20–21 czerwca) teren nad wodą zamieni się w plenerowy klub muzyczny. Za konsoletami staną znani DJ-e: Paul Secco, Matt G i DJ Brosii. Usłyszymy wszystko: od klubowych hitów z katowickiej Pomarańczy, przez taneczne rytmy lata, po klasyki disco i R’n’B. To propozycja dla tych, którzy nad wodą lubią nie tylko odpoczywać, ale i dobrze się bawić.
Wcześniej, bo już w czwartek (Boże Ciało), od godziny 14 nad jeziorem zaroi się od rodzin z dziećmi. Sherlock Wadowice przygotował serię gier terenowych, które potrwają aż do piątku. Emocje, zagadki i wspólne wyzwania mają szansę przyciągnąć nie tylko najmłodszych.
Na tym jednak lista atrakcji się nie kończy. Dmuchane tory przeszkód, zjeżdżalnie, rowerki wodne, kajaki, deski SUP i skutery – niemal każda z przystani wokół jeziora oferuje coś dla siebie. Szczególnie bogata jest oferta Leniówki w Mucharzu, gdzie można również wynająć party boat – doskonałą opcję dla większych grup. Ceny są zróżnicowane, dzięki czemu każdy znajdzie coś na swoją kieszeń.
Warto również zajrzeć na drugą stronę jeziora. Marina Mucharz kusi motorówkami i możliwością spróbowania swoich sił na nartach wodnych. Dla tych, którzy planują dłuższy pobyt, przygotowano nowe pola namiotowe i punkty gastronomiczne. Nowością w tym sezonie są dodatkowe wypożyczalnie oraz strefy relaksu.
Od strony Dąbrówki uwagę przyciąga przystań Oblasek z rozbudowaną ofertą gastronomiczną i sprzętem wodnym. Kilkaset metrów dalej znajduje się Ostałówka – miejsce spokojniejsze, idealne dla tych, którzy mają własne kajaki czy SUP-y. Organizatorzy zapraszają tam na relaks na leżakach, ognisko i plażowe rozgrywki siatkówki.
Jezioro Mucharskie pokazuje, że nie trzeba wyjeżdżać daleko, by wypocząć – wystarczy skręcić z głównej trasy i pozwolić sobie na kilka dni w rytmie natury i letnich atrakcji. Czy warto? Zdecydowanie.