O występie młodego aktora informowaliśmy już w artykule https://wrzuc.info/kamil-studnicki-z-zespolem-fetysz-w-must-be-the-music/

Tym razem jednak nie zagra roli – za to zaśpiewa. I to nie sam, bo razem z zespołem Fetysz, który od jakiegoś czasu skutecznie miesza na alternatywnej scenie muzycznej.

To występ, który może być początkiem zupełnie nowego rozdziału w jego artystycznej karierze. Fetysz to nie kolejny „projekt aktora z gitarą”, ale dojrzała, mocno osadzona w rockowej ekspresji formacja, w której Studnicki pokazuje się od zupełnie innej strony. Widzowie programu będą mieli szansę przekonać się o tym już dziś wieczorem, a ich głosy zdecydują, czy zespół dostanie szansę na dalszą walkę w programie.

Głosować można za pomocą oficjalnej aplikacji „Must Be The Music” – wystarczy pobrać ją na telefon, założyć konto i kliknąć kciuk w górę przy zdjęciu zespołu Fetysz. To gest, który może realnie wpłynąć na ich dalszą obecność w show. Co ważne – głosy można oddawać codziennie, aż do czwartku.

Kamil Studnicki to postać, która od lat konsekwentnie poszerza swoje artystyczne horyzonty. Publiczność kojarzy go z takich produkcji jak „Informacja zwrotna”, „Król życia”, „Wojenne dziewczyny”, czy „The Liberator” na Netflixie. Ale to nie koniec jego obecności w mediach – już niebawem pojawi się również w kolejnej edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”.