Trasa biegu, zatwierdzona przez Polski Związek Lekkiej Atletyki, prowadzi ulicami miasta, a jej płaski profil to idealne warunki dla wszystkich, którzy chcą sprawdzić swoje możliwości. Uczestnicy – a jest ich komplet, bo limit zapisów został osiągnięty z wyprzedzeniem – dają z siebie wszystko. Na trasie nie brakuje dopingu, entuzjazmu i braw, które niosą biegaczy do mety.

Organizatorzy, czyli Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kętach, zapowiedzieli nie tylko zaciętą rywalizację, ale też bogaty pakiet nagród. Najlepsi w swoich kategoriach odbiorą puchary, a na najszybszych czekają bony do sklepu sportowego – od 300 do 700 złotych. To jednak nie koniec niespodzianek. Dzięki hojności sponsorów przygotowano również dodatkowe nagrody, których laureaci zostaną ogłoszeni dopiero po zakończeniu biegu.

Ilu uczestników poprawi dziś swój życiowy wynik? Tego dowiemy się już wkrótce.