W niedzielę (8.01) w centrum Andrychowa (skrzyżowanie ul. Krakowskiej i 1 maja) niemal doszło do potrącenia pieszej na chodniku przez kierującego quadem.
Gdyby dziewczyna szła w tym miejscu kilka sekund wcześniej, została by potrącona.
Warunki na drogach są bardzo niepewne. Wystarczy chwila nieuwagi by wylądować w rowie. W opisywanym zaś przypadku to brawura mogła doprowadzić do tragedii.