W nocy z wtorku na środę (5/6.11.2024) tuż po godzinie 1, policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca Kęt, który słysząc podejrzany hałas, dochodzący z piwnicy podejrzewał, że ktoś właśnie dokonuje włamania. Mundurowi włączyli latarki, a następnie zachowując ciszę, aby nie spłoszyć sprawcy,
razem z właścicielem zeszli do piwnicy. Po otwarciu pomieszczenia, z którego dochodził hałas okazało się, że znajduje się tam kot właścicieli posesji. Futrzak robił hałas, ponieważ próbował się wydostać z zamkniętego pomieszczenia. Po chwili konsternacji, zarówno właściciel posesji jak i policjanci buchnęli śmiechem, następnie pożegnali się życząc sobie spokojnej nocy.

Źródło: KPP Oświęcim