Audyt za 148 000 zł – co przyniosła kontrola w urzędzie?

Audyt Urzędu Miejskiego, przeprowadzony w okresie od lipca do grudnia 2024 roku przez Fraud Control, był szeroko komentowany zarówno w lokalnych mediach, jak i wśród mieszkańców. Analiza kosztowała miasto 148 000 zł, a jej wyniki miały pomóc w identyfikacji nieprawidłowości i poprawie funkcjonowania instytucji. Wokół kontroli pojawiły się jednak głosy krytyki, sugerujące, że jej koszt i efekty nie były proporcjonalne. Wojciech Dudziński jedynie sugerował cyt. “Prawdopodobne zarzuty w kierunku byłych władz gminy” nie popierając swoich wywodów konkretnymi dowodami. 

Co audyt ma zmienić w ZGK?

Planowana kontrola Zakładu Gospodarki Komunalnej jest wydarzeniem bezprecedensowym – nigdy wcześniej nie zdecydowano się na audyt w tej jednostce. Wciąż jednak brakuje informacji, jaki dokładnie okres obejmie weryfikacja oraz jakie są jej główne cele. Czy audyt ma być pretekstem do rozliczenia przeszłości, czy rzeczywiście wpłynie na poprawę funkcjonowania ZGK?

Niektórzy sugerują, że działania te mogą mieć także podłoże polityczne. Pojawiają się głosy, że audyt to narzędzie, które ma posłużyć do szukania „haków” na osoby związane z funkcjonowaniem ZGK w przeszłości. Takie sugestie podsycają napięcia i prowadzą do dalszych pytań o intencje zaangażowanych w sprawę osób.

Czy to zemsta?

Do dyskusji włącza się także wątek politycznych motywacji. Część lokalnych komentatorów sugeruje, że audyt może być elementem rozgrywki między konkretnymi osobami w samorządzie lub z nim związanymi, w tym Magdaleną Kuśmierską – byłą prawnik zamieszkałą w Katowicach, która pełniła funkcję pełnomocnika wyborczego KWW Beaty Smolec, a która dziwnym trafem otrzymała funkcję w Zakładzie Gospodarki Komunalnej. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pani Magdalena pracuje po części zdalnie a jej funkcja ma polegać na przygotowaniu pytań do audytu.

Audyt czy gra polityczna?

Dotychczasowe doświadczenia z audytami w Andrychowie, zwłaszcza tym przeprowadzonym przez Fraud Control, budzą pytania o efektywność takich działań. Czy audyt ZGK będzie kolejnym kosztownym przedsięwzięciem bez większych konsekwencji, czy rzeczywiście pozwoli na poprawę działania zakładu?

Dla mieszkańców Andrychowa kluczowe jest, aby tego typu kontrole przynosiły realne korzyści, zamiast stawać się kolejną areną politycznych rozgrywek. Warto również zwrócić uwagę na koszty – czy audyt ZGK również pochłonie znaczne środki, jak miało to miejsce w przypadku Urzędu Miejskiego?

O tym, jakie będą wyniki i konsekwencje audytu, przekonamy się w najbliższych tygodniach. Tymczasem nie cichną dyskusje na temat zasadności takich działań oraz ich rzeczywistego wpływu na poprawę funkcjonowania instytucji publicznych w Andrychowie.

Zdjęcie: FB Jakub Guzdek