W czwartek, 13 listopada, w rejonie stacji paliw BP w Wadowicach doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Do zdarzenia doszło na jednym z pobliskich rond, gdzie w porannym korku jeden z kierowców najechał na tył poprzedzającego pojazdu.

Choć sytuacja wyglądała groźnie, nikt nie odniósł obrażeń. Jak wynika z pierwszych ustaleń, przyczyną kolizji było najpewniej chwilowe zagapienie się sprawcy – ruch o poranku był spowolniony, a kierowcy jechali w gęstej kolumnie.


Uszkodzenia pojazdów okazały się jednak na tyle duże, że z samochodu sprawcy wyciekły płyny eksploatacyjne. Z tego powodu konieczne będzie oczyszczenie jezdni, aby uniknąć dalszych zagrożeń dla kierowców korzystających z tego odcinka drogi.

Policja apeluje o ostrożność, szczególnie w godzinach szczytu, gdy jazda „na zderzaku” i chwila nieuwagi mogą zakończyć się kosztowną kolizją.