W sobotę 14 grudnia ktoś w Kętach zgłosił nietypową interwencję. Około godziny 13.00 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o koparce poruszającej się samowolnie po torach kolejowych w dzielnicy Podlesie.
AKTUALIZACJA: Ze wstępnych ustaleń wynika, że cała akcja rozpoczęła się w Kętach- Podlesiu gdzie operator koparki pracował i w pewnym momencie wypadł z maszyny, a ta zaczęła się toczyć po torowisku. Strażacy po otrzymaniu zgłoszenia ruszyli natychmiast na miejsce zdarzenia i poczekali aż pojazd się zatrzyma, zabezpieczając linię. Operator koparki doznał lekkich obrażeń. Nikomu nic się nie stało.
Na miejsce natychmiast zadysponowano liczne jednostki straży pożarnej oraz patrol policji. Sytuacja wydawała się poważna – maszyna budowlana na torach mogła doprowadzić do katastrofy w ruchu kolejowym.
Na szczęście, po przybyciu na miejsce zdarzenia, służby szybko zweryfikowały zgłoszenie. Maszyna toczyła się po torach z włączonym silnikiem i kluczykami w stacyjce. Operator wypadł z koparki.