W sumie pokonają cały łuk Karpat. Przeszli już Rumunię, Ukrainę i Polskę. Zostały Czechy i Słowacja. Przypomnijmy. Kuba Rajda i Krzysztof Tomiak to zapaleńcy górskich wędrówek. Przez ostatnie trzy lata chodząc- pomagali chorym dzieciom- Karolowi, Karolinie i Zosi. Do tej pory przeszli już niemal 1800 kilometrów Łukiem Karpat. Został ostatni odcinek, biegnący przez Czechy i Słowację. Wyruszają już w piątek (28.04) Jak mówi Kuba Rajda:
Chcemy zamknąć to co zaczęliśmy 3 lata temu czyli „Łuk Karpat „ . Po Rumuni , Ukrainie i Polsce został odcinek teoretycznie najłatwiejszy przebiegający przez 2 kraje : Czechy i Słowację . Chcemy to zrobić troszkę inaczej niż dotychczas dlatego zdecydowaliśmy się Że tą trasę pokonamy szybkim marszobiegiem i biegiem . Oprócz pierwszego dnia, który jest bardzo krótki kolejne dni to będzie codziennie pokonywanie odległości w okolicach 60 do 70 km
Postępy w wędrówce chłopaków, będziecie mogli śledzić na profilu FB i instagramie Kuby, oraz na stronie runandtravel.pl
Cała trasa ma niecałe 320 km. Co należy przygotować na taką tygodniową wyprawę?
W środku tylko to co niezbędne bo wiadomo jak szliśmy to mogłeś do plecaka w miarę naładować wszystko co potrzebne Ale jeśli mamy biec, to plecak musi być wyjątkowo lekki. Dlatego nie mamy namiotu a jedynie śpiwór i tarp . Do tego obowiązkowo musi być czołówka, lekka kurtka przeciwdeszczowa i wiatrowa oraz bielizna i 1 koszulka na zmianę . Troszkę suplementów żele energetyczne i kilka batonów