Jeszcze niedawno nic nie wskazywało na to, że życie rodziny Ingi całkowicie się odmieni. Dziewczynka przyszła na świat 23 czerwca 2022 roku – zdrowa, wyczekana, otoczona miłością rodziców i nadzieją na wspólną, spokojną przyszłość. Pierwsze dni nie różniły się od codzienności tysięcy innych rodzin – szczęście, rutyna, czułość i wiara, że wszystko będzie dobrze. Niestety, już dwa tygodnie później los postawił przed rodzicami dramatyczne wyzwanie.

Stan zdrowia Ingi nagle się pogorszył. Sepsa oraz ciężkie zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych błyskawicznie zmieniły wszystko. Infekcja pozostawiła trwałe ślady – uszkodzenie lewej półkuli mózgu, krwawienie dokomorowe i diagnozy, które dla każdego rodzica brzmią jak wyrok: małogłowie i czterokończynowe, kurczowe mózgowe porażenie dziecięce.

TUTAJ link do zrzutki!

Rodzina musiała nauczyć się życia na nowo. Pierwszy szok, potem ogromna praca – nieustanna rehabilitacja, konsultacje medyczne, walka o rozwój i komfort życia córki. Gdy pojawiła się nadzieja, kolejna diagnoza zburzyła względną stabilność. W styczniu 2023 roku zdiagnozowano u Ingi Zespół Westa – poważną i rzadką postać padaczki, która nie tylko zagraża zdrowiu, ale też dramatycznie wpływa na rozwój dziecka. Mimo leczenia, ataki wróciły. W październiku potwierdziły się najgorsze przypuszczenia – Inga cierpi na Zespół Lennoxa-Gastauta, jedną z najcięższych, lekoopornych postaci padaczki.

Dziś dziewczynka każdego dnia mierzy się z napadami padaczkowymi, skutkami ubocznymi leków i wyczerpującą rehabilitacją. Wymaga ciągłego wsparcia neurologów, specjalistów rehabilitacji, logopedów, terapeutów. Leczenie i terapia są kosztowne, a miesięczne wydatki znacząco przekraczają możliwości rodziny.

Rodzice Ingi z całego serca proszą o wsparcie. Każda złotówka, każdy gest dobrej woli to dla nich nie tylko konkretna pomoc, ale też sygnał, że nie są sami. Inga ma przed sobą trudną drogę – ale dzięki wsparciu ludzi o wielkich sercach, może mieć szansę na lepsze jutro.

Pomóżmy tej dzielnej dziewczynce w walce o życie bez bólu.