W całym województwie małopolskim do głosowania uprawnionych jest 2 581 562 osób. Do południa wydano 703 924 karty do głosowania (27,27 procent), co daje wynik najwyższy w kraju.
II tura wyborów prezydenckich – jak głosują mieszkańcy zachodniej Małopolski?
Frekwencja do południa w niedzielę, 1 czerwca, pokazuje umiarkowane, ale stabilne zainteresowanie wyborami w zachodniej części Małopolski. W powiatach wadowickim, oświęcimskim i suskim – czyli regionach, gdzie tradycyjnie notuje się dobrą aktywność wyborczą – do godziny 12:00 swoje głosy oddało odpowiednio 27,27%, 27,62% oraz 28,39% uprawnionych.
W powiecie wadowickim, gdzie do urn może pójść ponad 119 tysięcy osób, karty do głosowania odebrało już 32 493 wyborców. Wynik plasuje ten region dokładnie na poziomie wojewódzkiej średniej. Podobny obraz rysuje się w powiecie oświęcimskim, gdzie z ponad 112 tysięcy uprawnionych zagłosowało 30 964 osób – co daje frekwencję nieco powyżej średniej, na poziomie 27,62%.
Najwyższą aktywność w tym trio notujemy jednak w powiecie suskim, gdzie na 62 583 uprawnionych do głosowania, aż 17 767 osób oddało swój głos już do południa. Frekwencja w tym regionie wyniosła 28,39%, co jest jednym z wyższych wyników w województwie.
Choć do zakończenia głosowania zostało jeszcze kilka godzin, już teraz widać, że mieszkańcy tych trzech powiatów podeszli do drugiej tury z powagą i zaangażowaniem. Frekwencja w tej części Małopolski wskazuje na mobilizację, szczególnie w mniejszych miejscowościach i gminach, gdzie lokalne społeczności często traktują wybory jako ważny obywatelski obowiązek.
Lokale wyborcze będą czynne do godziny 21:00, a wiele osób – jak pokazuje doświadczenie z poprzednich lat – decyduje się głosować właśnie w godzinach popołudniowych i wieczornych. To oznacza, że ostateczna frekwencja może jeszcze wyraźnie wzrosnąć.
Zachodnia Małopolska ma jeszcze czas, by dopisać swoją historię w tych wyborach. A każda karta wrzucona do urny może mieć wpływ na ostateczny rezultat tego politycznego pojedynku.
Zdjęcie: wybory.gov.pl