Tymczasem 38-letnia matka chłopca została aresztowana i usłyszała dwa zarzuty: narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności- przekazał portal radiozet.pl

Prokuratura bada okoliczności zdarzenia, a sąd rejonowy w Bielsku-Białej aresztował kobietę na trzy miesiące.

O sprawie wypadku dziecka informowaliśmy w artykule:

Wcześniej w przestrzeni internetowej krążyły informacje, że dzieckiem zajmowała się babcia, która na moment wyszła do toalety i wtedy to maluch miał wypaść przez barierkę na balkonie. Teraz okazuje się, że zdarzenie mogło wyglądać zupełnie inaczej