Rower był dla Michała nie tylko pasją – był częścią jego tożsamości. Miał 19 lat, kiedy jego świat nagle się zatrzymał. Podczas jednego z przejazdów doszło do tragicznego wypadku. Chwila nieuwagi, splot nieszczęśliwych zdarzeń – i wszystko się zmieniło. Michał doznał poważnego urazu kręgosłupa. Lekarze nie dają jednoznacznych prognoz – nie wiadomo, czy chłopak kiedykolwiek odzyska władzę w nogach.
Dla kogoś, kto jeszcze niedawno z pasją gnał przed siebie, taka wiadomość to cios. Ale Michał nie zamierza się poddać. Każdego dnia pokazuje, że mimo bólu i niepewności, wciąż chce walczyć – o siebie, o sprawność, o marzenia. Szansą na powrót do normalności jest intensywna, długotrwała rehabilitacja. To proces wymagający czasu, ogromnego wysiłku i – niestety – bardzo dużych pieniędzy.
Rodzina Michała robi, co może, ale bez wsparcia ludzi o otwartych sercach nie udźwignie kosztów leczenia. Dlatego dziś każdy gest ma znaczenie. Każda wpłata, każde udostępnienie informacji o zbiórce, każde dobre słowo przybliża Michała do celu – do dnia, w którym znów będzie mógł stanąć na własnych nogach.
Nie chodzi tylko o sprawność fizyczną. Chodzi o życie – to, które Michał tak bardzo kochał i którego wciąż nie chce się wyrzec. Pomóżmy mu wrócić na drogę, która została brutalnie przerwana. Razem możemy dać mu nadzieję.
Zbiórka prowadzona jest pod adresem: https://podarujdobro.pl/donations/michal-ma-19-lat-kiedys-gnal-przed-siebie-na-rowerze-dzis-walczy-by-moc-znow-chodzic-pomoz-mu-stanac-na-nogi
Nie pozwólmy, by jego historia zakończyła się na szpitalnym łóżku. Michał wciąż ma w sobie pasję, siłę i ogromną wolę życia. Potrzebuje tylko naszej pomocy, by znów ruszyć przed siebie.