Adamczyk od samego początku turnieju prezentował wysoki poziom sportowy. W fazie grupowej spisywał się znakomicie, wygrywając wszystkie swoje walki, co zapewniło mu wysoką, szóstą lokatę przed fazą pucharową. W kolejnych pojedynkach pokazał ogromną determinację i koncentrację, jednak w walce o awans do ćwierćfinału musiał uznać wyższość rywala z Węgier. Ostatecznie zakończył zmagania na 11. miejscu.

Warto podkreślić, że Mikołaj startował w turnieju z widoczną niedyspozycją zdrowotną. Infekcja górnych dróg oddechowych utrudniała mu rywalizację, jednak mimo tego walczył z ogromnym zaangażowaniem. Jego postawa zasługuje na uznanie, a sam wynik jest kolejnym dowodem na to, że Adamczyk to jeden z najbardziej obiecujących polskich szpadzistów.

Sukcesy indywidualne to jednak nie wszystko, co przyniósł pierwszy dzień zmagań. Gratulacje należą się także Bartoszowi Kuźnikowi z klubu Flesz Świdnica, który wywalczył brązowy medal. To doskonały początek Mistrzostw dla polskiej reprezentacji i znak, że polska szpada wciąż liczy się na arenie międzynarodowej.

Fot. FB – Szermierka Kalwaria