Za kierownicą BMW, które potrąciło kobietę, siedział 67-letni mężczyzna. Jak wynika z wstępnych ustaleń, śledczy nie mają zastrzeżeń wobec jego stanu trzeźwości oraz posiadanych uprawnień do prowadzenia pojazdu. Standardowo jednak pobrano mu krew do analizy.

Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzą funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, a nadzór nad postępowaniem sprawuje prokuratura. Śledczy starają się odtworzyć wszystkie okoliczności zdarzenia, aby wyjaśnić, dlaczego doszło do potrącenia na wyraźnie oznaczonym przejściu, które w teorii powinno zapewniać pieszym bezpieczeństwo.

Wypadek miał poważne konsekwencje również dla ruchu drogowego. Droga krajowa nr 52, jedna z głównych arterii regionu, została zamknięta na kilka godzin. Wyznaczone objazdy przez lokalne drogi okazały się niewystarczające, aby obsłużyć duży ruch zablokowanej trasy, co spowodowało ogromne korki.

Tragedia w Kobiernicach to kolejny wypadek, który przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na przejściach dla pieszych – zarówno przez kierowców, jak i pieszych. To także sygnał do dalszej refleksji nad bezpieczeństwem na drogach, zwłaszcza w miejscowościach, gdzie takie przejścia często są jedynym łącznikiem mieszkańców z kluczowymi punktami ich codziennego życia.

fot. KPP Bielsko Biała