W piątek (5.05) odwiedziliśmy Wadowice i przeprowadziliśmy sondę uliczną wśród przechodniów. Naszą uwagę przykuło dwóch młodzieńców, którzy jeździli obok wadowickiej bazyliki na deskorolkach. 

Po rozmowie z nimi, okazało się, że młodzież w Wadowicach nie ma gdzie się podziać. Dwóch chłopców skarżyło się, że mimo, iż nikomu nie robią krzywdy, nie śmiecą i nie zakłócają spokoju, są bez przerwy upominani lub wypraszani z placu im. Jana Pawła II Ponieważ jak twierdzą starsze osoby- “To nie przystoi, żeby w miejscu poświęconym Papieżowi Polakowi, uprawiać taki sport jak jazda na desce.”

Co o tym sądzicie?

Zobaczcie nasz materiał