7 października wieczorem do szpitala w Myślenicach trafił 17-latek z obrażeniami, które — jak zgłosił lekarz — miały powstać w wyniku pobicia. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono policję.
Dyżurny KPP w Myślenicach skierował na miejsce patrol. Ustalono, że po lekcjach poszkodowany udał się na umówione spotkanie ze znajomym, jednak zamiast kolegi czekało tam trzech nieznanych mu mężczyzn w kominiarkach.
Przebieg zajścia
Z relacji 17-latka wynika, że napastnicy nakazali mu pójście w stronę zarośli. Gdy odmówił i próbował odejść, stali się agresywni. Jeden z nich użył pałki teleskopowej, zadając ciosy w ręce i nogi, a drugi nagrywał zdarzenie telefonem. Interwencja kierowcy, który zatrzymał auto i wysiadł, spłoszyła sprawców — uciekli w nieznanym kierunku.
Policjanci natychmiast rozpoczęli intensywne działania. Już w czwartek rano zatrzymali wszystkich uczestników zajścia — w miejscach zamieszkania oraz w szkole. W pokoju jednego z nich kryminalni zabezpieczyli narkotyki.
Zatrzymani to dwóch 17-latków i 18-latek z powiatu myślenickiego. Dwóm z nich przedstawiono zarzuty m.in. posiadania i sprzedaży narkotyków małoletnim, kierowania gróźb karalnych oraz udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia. U jednego z nastolatków zabezpieczono 40 gramów substancji odurzających. Trzeci z mężczyzn, który według ustaleń nie brał czynnego udziału w ataku, został przesłuchany jako świadek.
Na wniosek prokuratora wobec jednego z podejrzanych zastosowano dozór policyjny. Sprawa ma charakter rozwojowy. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy KPP w Myślenicach sprawców ustalono i zatrzymano w kilkadziesiąt godzin od zdarzenia.
Źródło: myslenice.policja.gov.pl