Pod koniec stycznia w Suchej Beskidzkiej strażnicy miejscy natrafili na opór ze strony jednego z mieszkańców, który odmówił im wstępu do kotłowni. 46-letni mieszkaniec miasta nie zgodził się na przeprowadzenie inspekcji, mimo że funkcjonariusze okazali mu legitymacje służbowe oraz oficjalne upoważnienie wydane przez burmistrza. W tej sytuacji straż miejska powiadomiła policję, która przyjęła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Policjanci zebrali materiał dowodowy, przesłuchali świadków i na tej podstawie postawili 46-latkowi zarzut utrudniania kontroli w zakresie ochrony środowiska. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, za takie działanie może grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności – informuje suska policja.
Kontrole palenisk w Małopolsce
Regularne kontrole palenisk to jedno z narzędzi, które małopolskie gminy wykorzystują w walce o czystsze powietrze. Przepisy antysmogowe surowo zabraniają spalania odpadów, a także używania starych pieców tzw. kopciuchów. W przypadku naruszenia tych regulacji mieszkańcy mogą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Kara może wynosić do 500 zł w formie mandatu lub nawet 5 000 zł grzywny zasądzonej przez sąd. W przypadku podejrzenia spalania odpadów strażnicy pobierają próbki popiołu do badań laboratoryjnych – jeśli analiza potwierdzi naruszenie prawa, sprawa automatycznie trafia do sądu.
Jak przebiegają kontrole?
Kontrole mogą być przeprowadzane w godzinach od 6:00 do 22:00 w dowolnym dniu tygodnia. Osoby upoważnione do ich przeprowadzania, w tym straż miejska oraz urzędnicy wyznaczeni przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, mogą nie tylko dokonywać oględzin paleniska, ale także wykonywać dokumentację fotograficzną, żądać okazania dokumentów dotyczących jakości paliwa czy sprawdzać wilgotność drewna przeznaczonego do spalania. Każda inspekcja kończy się sporządzeniem protokołu, który właściciel posesji otrzymuje na piśmie.
Prawa i obowiązki kontrolowanych
Mieszkańcy, u których przeprowadzana jest kontrola, mają prawo zażądać okazania identyfikatorów oraz upoważnień funkcjonariuszy. Mają też możliwość uczestniczenia w kontroli na każdym jej etapie oraz wniesienia uwag do protokołu w terminie 14 dni od jej zakończenia.
Utrudnianie kontroli to jednak poważne wykroczenie. Podstawą prawną do ich prowadzenia są przepisy Ustawy Prawo Ochrony Środowiska, które dają gminom obowiązek monitorowania przestrzegania regulacji dotyczących jakości powietrza. W Małopolsce obowiązek ten wynika z Programu Ochrony Powietrza, a brak jego realizacji może skutkować nałożeniem na gminy kar sięgających nawet 500 tysięcy złotych.