Małopolscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali 41-letniego dilera narkotykowego, który z przygotowanym do sprzedaży „towarem” przechadzał się ulicami Andrychowa. Kryminalni zabezpieczyli przy nim środki odurzające o czarnorynkowej wartości sięgającej 20500 zł. Mężczyzna odpowie za posiadanie i handel narkotykami. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Walka z podziemiem narkotykowym, eliminowanie z czarnego rynku środków odurzających  i rozliczanie odpowiedzialnych za nielegalny biznes to codzienność małopolskich policjantów.

14 września br. ok. godz.21 w Andrychowie policjanci Wydziału do zwalczania Przestępczości Narkotykowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wspólnie z krakowskimi i andrychowskimi funkcjonariuszami  podjęli interwencję  wobec  41-latka, podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. Zaskoczony obecnością kryminalnych, amator środków odurzających szarpał się i próbował ucieczki. Został jednak szybko obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Miał przy sobie poporcjowaną marihuanę i kokainę, przygotowane do sprzedaży. W miejscu jego zamieszkania policjanci znaleźli kolejne narkotyki. W szafce kuchennej mężczyzna ukrywał amfetaminę, marihuanę i kokainę. Łącznie zabezpieczono ponad 320 g narkotyków o czarnorynkowe wartości  sięgającej 20500 zł. Dodatkowo kryminalni zabezpieczyli telefony komórkowe, gotówkę w kwocie 15 tys. zł na poczet przyszłych kar, a także sprzęt do porcjowania narkotyków: młynek do suszu, zgrzewarkę do folii i dwie rolki folii do zgrzewania oraz wagi. Mężczyzna spędził noc w Pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. 15.09.br. został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz udział w obrocie narkotykami.

Wobec podejrzanego Prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł, dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju.

Grozi mu do 12 lat więzienia.

Źródło: FB Małopolska Policja