Zgłoszenie wpłynęło do operatora numeru alarmowego 112 tuż przed godziną 3:00 nad ranem. Zaniepokojony kierowca, który zauważył bezradnego koziołka sarny, nie zwlekał i natychmiast wezwał pomoc. Na miejsce ruszyli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu oraz strażacy z miejscowej jednostki Państwowej Straży Pożarnej.

Szybko okazało się, że bez użycia specjalistycznego sprzętu nie uda się oswobodzić zwierzęcia. Strażacy wykorzystali rozpierak hydrauliczny, który pozwolił odgiąć elementy ogrodzenia i uwolnić zaklinowanego jelonka. Na szczęście cała akcja zakończyła się powodzeniem, a zwierzę, choć wyraźnie przestraszone, nie odniosło widocznych obrażeń i mogło wrócić do naturalnego środowiska.

Służby podkreślają, że tego typu zgłoszenia traktowane są bardzo poważnie, a każda minuta może mieć znaczenie. Tym bardziej podziękowania należą się panu Wiktorowi – kierowcy, który zareagował natychmiast i wykazał się nie tylko czujnością, ale również empatią wobec losu dzikiego zwierzęcia.

Źródło: KPP Oświęcim