Kiedy zgłosić się po dorażną pomoc stomatologiczną?
Dorażna pomoc stomatologiczna to usługa skierowana do pacjentów posiadających ubezpieczenie zdrowotne, którzy doznali nagłego, ostrego bólu zęba lub powikłań po wcześniejszym leczeniu. Wśród sytuacji wymagających pilnej wizyty u dentysty można wymienić:
- silny ból zęba, szczególnie w godzinach nocnych,
- obrzęk twarzy spowodowany stanem zapalnym,
- urazy, takie jak złamanie zęba, żuchwy czy szczęki,
- krwawienia w obrębie jamy ustnej wymagające interwencji specjalisty.
Gabinet w Kętach dedykowany jest pacjentom, którzy nie mogą czekać na planową wizytę stomatologiczną. Dyżurujący lekarze wykonują jedynie pilne zabiegi, takie jak usunięcie zęba, opatrzenie urazów czy nacięcie ropnia. W razie potrzeby pacjent może również uzyskać konsultację, otrzymać receptę na niezbędne leki lub wykonać badanie diagnostyczne, np. RTG.
Czego nie obejmuje dorażna opieka stomatologiczna?
Choć gabinet zapewnia szybką pomoc w nagłych przypadkach, nie zastępuje on standardowego leczenia stomatologicznego. Pacjenci nie mogą liczyć na kompleksowe leczenie ubytków, zakładanie wypełnień czy usuwanie kamienia nazębnego. Dorażna pomoc obejmuje jedynie niezbędne świadczenia medyczne, takie jak:
- badanie stomatologiczne,
- znieczulenie miejscowe lub przewodowe,
- założenie opatrunku leczniczego,
- usunięcie zęba w nagłych przypadkach,
- chirurgiczne zaopatrzenie urazów,
- nacięcie ropnia i jego drenaż,
- tymczasowe unieruchomienie złamanej szczęki.
Jak skorzystać z pomocy?
Przed wizytą warto skontaktować się telefonicznie z gabinetem pod numerem 532 776 892, aby skonsultować stan zdrowia i ocenić, czy wizyta jest konieczna. W razie potrzeby dentysta udzieli wskazówek dotyczących dalszego postępowania.
fot. Ilustracyjne
Pogotowie stomatologiczne w Kętach to jedna, wielka porażka i fikcja! Trafiłam do nich w nocy z silnym bólem zęba. Pan oprócz zdjęcia i porady, że mam sie udać do niejakich ” Szymkowskich” – w niczym mi nie pomógł. Nie otrzymalam nawet recepty na antybiotyk czy leki przeciwbólowe! Najwazniejsze jednak okazało się spisanie moich danych z dowodu osobistego z którym pan rejestrujący zamknął sie na dobre 5 minut. Co z nim robił – tego nie wiem. Sprawa pójdzie dalej. Tak tego napewno nie zostawie. Skandaliczne zachowanie. Po co ludziom takie „pogotowie”?? Lekarz przyjmujący mnie na nocnej opiece w szpitalu udzielił mi pomocy natychmiast, zapisał leki przeciwbólowe i antybiotyk o szerokim spektrum działania, żeby przyblokować stan zapalny i dotrwać do wizyty u stomatologa ale sam był zbulwersowany kęckim „pseudo pogotowiem”. Nie polecam! Strata czasu! Prawdopodobnie ojciec rejestruje, syn przyjmuje, a pomocy nie uzyskasz. Czyzby kolejny rodzinny pseudo biznes???