W Oświęcimiu tylko szybka reakcja przechodniów i skuteczna interwencja policji zapobiegły potencjalnej tragedii. W nocy z soboty na niedzielę (21/22 czerwca) tuż po godzinie 23:00, dyżurny numeru alarmowego odebrał niepokojące zgłoszenie. Dwie kobiety poinformowały, że ulicą Dąbrowskiego idzie para dorosłych prowadzących wózek z niemowlęciem – oboje mieli znajdować się pod wpływem alkoholu.

Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Mundurowi bez trudu odnaleźli opisywaną parę. Okazało się, że to 26-letnia kobieta i jej 33-letni partner – oboje obywatele Ukrainy. W wózku, który prowadzili, spał ich dwumiesięczny syn. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Kobieta była w takim stanie, że nie była w stanie poddać się badaniu alkomatem. Maluch trafił pod opiekę członków rodziny.

Wobec obojga rodziców wszczęto postępowanie karne. Odpowiadają za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia – przestępstwo, za które grozi nawet pięć lat więzienia. Sprawą zajmie się także Sąd Rejonowy w Oświęcimiu, który rozpatrzy kwestie opieki nad dzieckiem. Dodatkowo materiały przekazane zostaną do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ponieważ zachowanie rodziców może wskazywać na uzależnienie od alkoholu.

Szczególne słowa uznania kierowane są do anonimowych kobiet, które nie przeszły obojętnie obok zagrożenia. Ich czujność i odpowiedzialna postawa pozwoliły uniknąć potencjalnie tragicznych konsekwencji.

Policja apeluje, by nie ignorować podobnych sytuacji. Wystarczy jeden telefon – do pracownika socjalnego, kuratora, nauczyciela, dzielnicowego lub pod numer alarmowy 112 – by komuś realnie pomóc. Każdy przypadek zaniedbania wobec dzieci, seniorów czy osób z niepełnosprawnością powinien spotkać się ze zdecydowaną reakcją. Milczenie to często przyzwolenie – a tego żadne dziecko nie powinno doświadczyć.