Na miejsce jako pierwsi dotarli dzielnicowi, którzy skontaktowali się ze zgłaszającą problem mieszkanką budynku. Ustalili, że piętro wyżej mieszka starsza kobieta, do której drzwi wielokrotnie pukali – jednak bez skutku. W związku z brakiem odpowiedzi postanowili wezwać straż pożarną. Podczas oczekiwania na ratowników mundurowi zauważyli, że jedno z okien w mieszkaniu było uchylone. Z wnętrza sączyło się światło latarki, co wzbudziło ich niepokój.
Strażacy podjęli decyzję o użyciu drabiny, po której jeden z funkcjonariuszy wspiął się do mieszkania. W środku znaleziono osłabioną i wyziębioną 67-latkę. Kobieta sprawiała wrażenie chorej, dlatego natychmiast wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Medycy, po wstępnych oględzinach, zdecydowali o przewiezieniu seniorki do szpitala na szczegółowe badania.
Tymczasem na miejsce wezwano także pracowników spółdzielni mieszkaniowej, którzy zajęli się usunięciem awarii grzejnika i zminimalizowaniem szkód. Dzięki szybkiej reakcji sąsiadki, sprawnej interwencji policjantów i strażaków udało się zapobiec większym zniszczeniom oraz – co najważniejsze – pomóc samotnie mieszkającej kobiecie.
Źródło: KPP Oświęcim