Policjanci z Brzeska odnotowali pierwsze tej jesieni zgłoszenie dotyczące zatrucia tlenkiem węgla. W niedzielę, 19 października, mieszkanka gminy Brzesko trafiła na SOR miejscowego szpitala z objawami złego samopoczucia. Badania wykazały zatrucie czadem. Na miejsce skierowano strażaków, którzy skontrolowali mieszkanie pod kątem obecności tlenku węgla i poinformowali o zagrożeniu pozostałych lokatorów.
Służby przypominają, że tlenek węgla to wyjątkowo niebezpieczny gaz powstający w trakcie niepełnego spalania paliw. Jest bezbarwny, bezwonny i niewyczuwalny, a w organizmie blokuje dopływ tlenu. Objawy zatrucia obejmują m.in. silny ból głowy, nudności, wymioty, utratę przytomności, a w skrajnych przypadkach prowadzą do śmierci. Emisja czadu nasila się przy niedostatecznej wentylacji, niesprawnych piecach i piecykach gazowych oraz przy silnym wietrze zaburzającym ciąg kominowy. Zaklejanie kratek wentylacyjnych i brak regularnych przeglądów przewodów wentylacyjnych oraz kominowych znacząco zwiększają ryzyko.
Jak zmniejszyć ryzyko zaczadzenia
Eksperci zalecają montaż domowych czujników tlenku węgla. Takie urządzenia wykrywają niebezpieczne stężenia gazu i uruchamiają alarm, umożliwiając szybką reakcję domowników. To proste rozwiązanie wydatnie podnosi poziom bezpieczeństwa i może zapobiec tragedii.
Policjanci apelują też o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby starsze i samotne: dziadków, rodziców, krewnych oraz sąsiadów. Warto porozmawiać z nimi o bezpiecznym korzystaniu z urządzeń grzewczych i sprawdzić, czy wentylacja w ich mieszkaniach działa prawidłowo. W razie wątpliwości należy zorganizować pomoc. Zainteresowanie i wsparcie mogą uratować zdrowie, a nawet życie.
Źródło: brzesko.policja.gov.pl