W sobotę (14.10) na trasie rowerowej Skolnity Wisła Ski & Bike Park wypadkowi uległ 44-letni rowerzysta z Litwy. Na wycieczkę po górskich szlakach przyjechałz przyjaciółmi i psem.

Mężczyzna jadąc rowerem po trasie uległ wypadkowi- W wyniku upadku, jego noga niefortunnie dostała się między szprychy a przedni amortyzator, ulegając złamaniu. Doznał również licznych stłuczeń oraz zranień. 

Na miejsce udali się ratownicy z grupy GOPR Beskidy. Zmuszeni byli wyciąć wszystkie szprychy z koła roweru, aby wyciągnąć kończynę mężczyzny.

Po udzieleniu pomocy przyszedł czas na transport 44-latka do szpitala. Pojawił się jednak problem- pies, który towarzyszył mężczyźnie nie chciał odstąpić go nawet na krok. Ratownicy GOPRu zmuszeni więc byli przetransportować wiernego przyjaciela razem z jego panem.

Mężczyzna trafił do karetki, a psa przejął pod opiekę organizator wyjazdu

Zdjęcie: FB GOPR Beskidy