Na miejsce natychmiast wezwano patrol policji. Mężczyzna został obezwładniony i przekazany funkcjonariuszom. Badanie alkomatem wykazało 1,6 promila alkoholu w jego organizmie. Agresor trafił do izby wytrzeźwień, a policja wszczęła wobec niego postępowanie.
66-latek odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej oraz znieważenie ratowników, którzy – zgodnie z przepisami – pełnią funkcję funkcjonariuszy publicznych. Grozi mu do trzech lat więzienia za atak fizyczny oraz do roku za zniewagi. Dodatkowo poniesie konsekwencje za uszkodzenie sprzętu medycznego – za to czyn grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest w toku, a policjanci podkreślają, że nie ma zgody na przemoc wobec służb ratujących życie.