Pociąg wzbudził spore zainteresowanie zarówno wśród miłośników kolei, jak i przyjezdnych
Pociągi retro cieszą się niesłabnącą popularnością
Pojawienie się zabytkowych składów na torach powiatu wadowickiego zawsze jest wydarzeniem. Przyciągają one tłumy zarówno „kibiców” obserwujących przejazd z zewnątrz, jak i pasażerów, którzy chętnie wypełniają wagony.
Przejazd „Kremówki” i „Beskidów”
Biuro Turystyki Kolejowej TurKol.pl z Poznania zaplanowało dwa kursy pociągu retro: krótszy i tańszy „Kremówka” oraz dłuższy i droższy „Beskidy”. Bilety na oba przejazdy wyprzedały się na długo przed planowanym wydarzeniem.
Wśród pasażerów znaleźli się zarówno miłośnicy kolei, jak i mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz lokalni włodarze, m.in. burmistrzowie Andrychowa, Wadowic. Jak widać, pojazdy szynowe, niezależnie od wieku, zawsze wzbudzają uśmiech i nostalgię.
„Kible” na co dzień
Na linii kolejowej nr 117 dominują „kible”, czyli wiekowe, elektryczne zespoły trakcyjne EN-57, które od czasu do czasu zastępowane są nowoczesnymi jednostkami. Dla przeciętnego pasażera podróż „Kremówką” czy „Beskidami” nie odbiega zbytnio od codziennych standardów, zwłaszcza w porównaniu do przejazdu parowozem z „boczniakami”.
Nostalgia i uśmiechy miłośników kolei
Pojawienie się zabytkowego pociągu retro było jednak miłym urozmaiceniem dla mieszkańców i miłośników kolei. Przejazd „Czesia” i historycznych wagonów był okazją do wspomnień i podziwiania dawnej techniki kolejowej.