Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego zebrał się dziś rano pod przewodnictwem ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, aby omówić aktualną sytuację pogodową w kraju oraz działania służb ratunkowych. Meldunek z Małopolski przedstawił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar.

Wojewoda poinformował, że w ciągu ostatniej doby straż pożarna w Małopolsce interweniowała 180 razy w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło Krakowa (około 60) oraz rejonu oświęcimskiego (ponad 40). Działania polegały głównie na wypompowywaniu wody i udrażnianiu przepustów. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje obecnie w gminie Brzeszcze oraz w Oświęcimiu, natomiast w gminie Kęty zostało już odwołane. Większość awarii energetycznych została usunięta, a rano prądu nie miało jeszcze około 230 odbiorców. Na rzekach odnotowano przekroczenia stanów alarmowych, jednak sytuacja powoli się stabilizuje. Obecnie tylko w Jawiszowicach utrzymuje się stan alarmowy. Dla Małopolski nie obowiązują już ostrzeżenia meteorologiczne, choć część regionu objęta jest jeszcze ostrzeżeniem hydrologicznym.


Wojewoda Klęczar podkreślił, że ostatnie dni były czasem pełnej mobilizacji służb. Podziękował strażakom za zaangażowanie, przypominając, że podczas akcji jedna z druhen została potrącona przez motocyklistę. Słowa uznania skierował także do żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy pomogli w usuwaniu wody z piwnic szpitala w Krakowie, oraz do komendantów obozów harcerskich za odpowiedzialne decyzje o ewakuacji. Podziękował również samorządowcom i wszystkim osobom, które zgłaszały zagrożenia, umożliwiając szybkie udzielenie pomocy.

Źródło: malopolska.uw.gov.pl