

Wartość hulajnogi oszacowano na 2 tys. złotych. Funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania i w trakcie prowadzonych czynności ustalili, że pojazd ukryto w piwnicy jednego z bloków na terenie miasta. Sprzęt został zabezpieczony, a w sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę, który nabył skradziony przedmiot. Usłyszał on zarzut paserstwa, za który grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Policja podkreśla, że nadal prowadzi poszukiwania osoby odpowiedzialnej za samą kradzież.


To niejedyny przypadek kradzieży jednośladu w Andrychowie w ostatnich dniach. Zaledwie dwa dni wcześniej zgłoszono bowiem kradzież roweru górskiego o wartości 1800 złotych, pozostawionego bez zabezpieczenia przed jednym z bloków. Mundurowi szybko ustalili sprawcę i odzyskali pojazd, który został ukryty w garażu na terenie gminy Wieprz. W tym przypadku sprawca przyznał się do winy, a za popełnione przestępstwo również może trafić do więzienia nawet na 5 lat.

Policjanci apelują do mieszkańców o szczególną ostrożność i przypominają, by nie pozostawiać rowerów czy hulajnóg bez zabezpieczenia. Jak pokazują ostatnie zdarzenia, złodzieje nie wahają się wykorzystać chwili nieuwagi właścicieli, dlatego kluczowe jest odpowiednie zabezpieczanie swojego mienia. Dzięki skutecznej pracy funkcjonariuszy większość z tych spraw kończy się odzyskaniem utraconych rzeczy, jednak uniknięcie kradzieży zawsze jest najlepszym rozwiązaniem.