Dramatyczne chwile rozegrały się w niedzielny poranek w jednym z mieszkań na terenie Kęt. Dzięki błyskawicznej reakcji służb ratunkowych udało się uratować życie 40-letniego mężczyzny, który próbował targnąć się na swoje życie. Na miejscu jako pierwsi zjawili się policjanci z Komisariatu Policji w Kętach – sierż. szt. Agnieszka Głowacz i st. sierż. Kamil Kliś. Ich zdecydowane działania pozwoliły opanować sytuację jeszcze przed przyjazdem karetki.
Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego komisariatu 25 maja, tuż przed godziną 10. Informacja, którą przekazał operator numeru alarmowego 112, dotyczyła mężczyzny potrzebującego natychmiastowej pomocy. Policjanci, którzy dotarli na miejsce w ciągu kilku minut, zastali 40-latka w stanie poważnego zagrożenia zdrowia. Mundurowi nie zwlekali – przy użyciu opatrunków zatrzymali krwawienie i przez cały czas monitorowali funkcje życiowe rannego, aż do chwili, gdy opiekę nad nim przejęli ratownicy medyczni. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie otrzyma specjalistyczną pomoc.
Choć finał tej historii nie okazał się tragiczny, to kolejny przykład, jak ważne są szybka reakcja i gotowość służb do działania. Jednocześnie sytuacja ta przypomina, że problemy natury psychicznej mogą dotknąć każdego – niezależnie od wieku, płci czy miejsca zamieszkania. Nie warto z nimi zostawać samemu.
Na terenie powiatu działają liczne instytucje oferujące wsparcie osobom w kryzysie emocjonalnym – m.in. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodki Interwencji Kryzysowej, poradnie psychologiczne i ośrodki pomocy społecznej. W trudnych chwilach warto również skorzystać z infolinii takich jak Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym (800 70 22 22), Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (800 12 12 12) czy Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji ITAKA (22 484 88 01).
W kryzysie najważniejsze jest, by nie milczeć i nie bać się prosić o pomoc. Takie chwile nie muszą kończyć się tragedią.