Jak poinformował szpital w oficjalnym komunikacie, przyczyną zadymienia było zwarcie instalacji elektrycznej. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a dzięki przytomnej reakcji personelu i sprawnej interwencji strażaków sytuacja została szybko opanowana. Zarówno dostawy prądu, jak i wody nie zostały przerwane, a pacjenci nie byli narażeni na żadne niebezpieczeństwo.
Obecnie trwają oględziny techniczne mające na celu dokładne ustalenie przyczyn incydentu. Przychodnia nie została zamknięta, a jej pełna funkcjonalność ma zostać przywrócona niebawem.
Władze placówki medycznej podziękowały wszystkim zaangażowanym w akcję ratunkową, ze szczególnym uwzględnieniem Komendanta Powiatowego PSP, mł. bryg. Pawła Kwarciaka, oraz strażaków z jednostek interweniujących na miejscu. To dzięki ich błyskawicznemu działaniu udało się ograniczyć straty materialne do minimum.
Zdarzenie po raz kolejny unaocznia konieczność modernizacji infrastruktury wadowickiego kompleksu medycznego. Jak przyznał szpital, budynek, w którym doszło do zwarcia, jest najstarszy w całym zespole i od lat wymaga gruntownego remontu. Placówka wiąże duże nadzieje z planowanymi projektami przebudowy i unowocześniania przestrzeni Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej – zwłaszcza w kontekście poprawy bezpieczeństwa i standardów technicznych.
Zdjęcie: FB Szpital Wadowice