W czwartek o 17:00 radni z klubu Wolne Wadowice, złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, przez burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego. To już drugie zawiadomienie na włodarza w przeciągu tygodnia. Wcześniejsze dotyczyło fałszowania dokumentów.

W skrócie: Bartosz Kaliński zakupił pięć śmieciarek za 3,5 miliona złotych. Miały służyć gminie Wadowice. Przez pół roku stały jednak nieużywane a teraz jeżdżą w innej gminie.

Burmistrzowi Kalińskiemu zamarzyła się własna spółka zajmująca się odbiorem odpadów komunalnych. Zakupił 5 ciężarówek- śmieciarek.

Jednak stały przez pół roku pod plandeką- ponieważ gmina Wadowice podpisała umowę na wywóz odpadów z firmą Empol sp. z o.o. 

I tak sobie śmieciarki stały na placu, aż burmistrz wpadł na kolejny pomysł z rodzaju genialnych i… wynajął 4 śmieciarki innej gminie. To zdaniem radnych z klubu Wolne Wadowice było już przegięcie.

Podsumowując: Bartosz Kaliński poświadczył nieprawdę odnośnie utworzenia w Wadowicach spółki odbierającej odpady, dla której miał zakupić śmieciarki, oraz odnośnie faktu, że pracują one dla mieszkańców Wadowic. Wyłudził zatem naszym zdaniem dotację, co stanowi przestępstwo opisane w Kodeksie Karnym. Miał też obowiązek poinformować Premiera o zmianach w zakresie wykorzystania dotacji, czego również nie zrobił i co również stanowi czyn zabroniony. Co się powinno stać w państwie prawa? Kaliński powinien otrzymać zarzuty, a Gmina Wadowice zwrócić wyłudzoną dotację.

  • Informuje na swoim facebookowym profilu radny Mateusz Klinowski