Wybudowany w I poł. XVI renesansowo/barokowy pałac rodziny Duninów w Głębowicach odzyska dawny blask. Rodzina, po wielu latach batalii sądowych odzyskała dwór i przystąpiła do jego zabezpieczania. Obiekt, który początkowo pełnił rolę dworu obronnego został już uprzątnięty ze śmieci i gruzu, a w holu wejściowym zrekonstruowane zostały filary podtrzymujące schody i strop.

Historia dworu sięga I poł. XVI w. Kiedy to prace przy budowie rozpoczęły się za sprawą Jakuba Gierałtowskiego. Później W 1646 roku dwór przebudowany zostaje na renesansowy, a w 1773 roku na barokowy pałac. Jak informuje facebookowy profil Rekonstrukcje i odbudowy:

Od 1826 roku właścicielami Głębowic byli Duninowie, którzy dbali o swą rezydencję i remontowali ją. Budowla była piętrowa z dwiema wieżami w formie narożnych alkierzy. Otaczał ją park ze stawami. Niestety zabytek spłonął w 1969 roku i do dziś niszczeje bez żadnej opieki. Zarośnięty teren dworski znajduje się w centrum wsi i kryje wysokie ceglane mury oraz niewielkie pozostałości wałów i fos. Po 1989 o zwrot majątku zaczęła upominać się rodzina Duninów, która wcześniej odzyskała już i wyremontowała pozostałości dworu w Gierałtowiczkach. W 2014r. sprawa zwrotu miała się mieć już ku końcowi. Remontu ruin nie doczekała Amelia Dunin. Żona ostatniego przedwojennego właściciela, znana krakowska przewodniczka (oprowadzała turystów jeszcze w wieku 92 lat!) zmarła w 2021. W 2022 Duninowie ubiegali się o 3 mln zł dofinansowania na prace zabezpieczające otrzymując jedynie 100 tys zł. Końcem ubiegłego roku na ruinach dworu pojawiła się żółta tablica. Wejścia i okna zabezpieczono, rozpoczęto wywożenie śmieci oraz gruzu. W holu wejściowym wykonano rekonstrukcję filarów.

Jest zatem nadzieja, że obiekt odzyska dawny splendor.

Foto: Rekonstrukcje i odbudowy