Na wtorkowej sesji Rady Miejskiej w Andrychowie zapadła decyzja o przesunięciu środków w budżecie gminy, dzięki czemu w świetlicy w Rzykach powstanie instalacja centralnego ogrzewania. Za przyjęciem zmian głosowała większość radnych, a jedynie dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Decyzja oznacza, że gmina przeznaczy dodatkowe 76 tys. zł na wykonanie instalacji c.o., co pozwoli wreszcie ogrzać budynek służący mieszkańcom i lokalnym organizacjom. Jeszcze kilka dni wcześniej sprawa budziła jednak sporo emocji – podczas posiedzenia Komisji Spraw Gospodarczych część radnych z koalicji Tomasza Żaka i Eweliny Szypuły wstrzymała się od głosu, uznając, że koszty inwestycji są zbyt wysokie.


Dyskusję na sesji zaognił wpis w mediach społecznościowych radnego Jakuba Guzdka z Rzyk, który zapytał retorycznie: „Czy radni z koalicji Tomasz Żak – Ewelina Szypuła uderzą tym razem w dzieci?” Wpis ten wywołał ostrą reakcję ze strony przewodniczącej Eweliny Szypuły, która nazwała go przykładem „czarnego PR-u i manipulacji emocjami”. Radni Roman Babski i Tomasz Żak również zarzucili Guzdkowi, że formułuje krzywdzące wnioski przed ostatecznym głosowaniem.

Jak wyjaśniali przedstawiciele większości, ich wcześniejsze wstrzymanie się od głosu wynikało z potrzeby uzyskania pełnych informacji o kosztorysie i dokumentacji inwestycji. – Wstrzymaliśmy się od głosu, bo chcieliśmy sprawdzić te dokumenty. Teraz wiemy już, skąd wynikają koszty i mogliśmy podjąć decyzję – tłumaczył radny Tomasz Żak.

Ostatecznie, po burzliwej wymianie zdań, rada poparła projekt.