Minione godziny były bardzo intensywne dla jednostek straży pożarnej z powiatu suskiego. W nocy z soboty na niedzielę służby interweniowały przy kilku pożarach budynków mieszkalnych i gospodarczych — m.in. w Zawoi, Lanckoronie oraz Sidzinie.

Najpoważniejsza akcja miała miejsce w sobotnie popołudnie w Sidzinie, gdzie płomienie objęły zabudowania gospodarcze. Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, ogień był już rozwinięty i groził przeniesieniem się na kolejne obiekty. Dzięki szybkiej i skoordynowanej akcji strażakom udało się zatrzymać pożar i ochronić sąsiednie budynki przed stratami.


W działaniach udział brały liczne jednostki OSP z regionu: Zubrzyca Górna, Sidzina, Bystra Podhalańska, Jordanów, Toporzysko, Osielec, a także strażacy z JRG Sucha Beskidzka.

Co ważne — w żadnym z pożarów nikt nie ucierpiał. Strażacy apelują jednak o ostrożność. Jesień i zima to okres, w którym częściej korzystamy z urządzeń grzewczych, pieców, farelek czy przedłużaczy — a to zwiększa ryzyko pożaru.

Służby przypominają, by:

  • nie składować materiałów łatwopalnych w kotłowniach,
  • regularnie czyścić przewody kominowe i wentylacyjne,
  • kontrolować stan instalacji elektrycznych i grzewczych,
  • wyposażyć domy w działające czujniki dymu i czadu.

Te — wydawałoby się — proste nawyki mogą uratować dobytek, a nawet życie.