Okazało się, że gmina Spytkowice nie przekazała odpowiedniej dokumentacji projektowej co uniemożliwiło przeniesienie słupów energetycznych, które – jak się okazało – stanowią poważną przeszkodę na nowym chodniku. Aktualne usadowienie słupów jest niezgodne z prawem budowlanym a więc takiej inwestycji nie można odebrać.
Słupy na środku chodnika
W wyniku niedopatrzenia, słupy, które znajdują się na środku nowo wybudowanego chodnika, stanowią realne zagrożenie dla pieszych. Sytuacja ta jest nie tylko niewygodna, ale i potencjalnie niebezpieczna, zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy chodnik jest bardziej uczęszczany. Mieszkańcy i użytkownicy drogi zwrócili uwagę na ten problem, który z dnia na dzień staje się coraz bardziej uciążliwy.
Konsekwencje finansowe
Problem narasta, ponieważ to właśnie brak odpowiedniej dokumentacji projektowej w gminie Spytkowice był przyczyną tej sytuacji. Teraz, by usunąć przeszkodę, słupy będą musiały zostać przeniesione, jednak nie będzie to zadanie, które zostanie sfinansowane z budżetu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Przeniesienie słupów najprawdopodobniej zostanie zrealizowane na koszt gminy Spytkowice, co stanowi dodatkowy wydatek w budżecie samorządu.
Gmina przygotowując dokumentację nie dopełniła formalności w spółce Tauron w zakresie uzgodnienia usunięcia kolizji. Jesteśmy w kontakcie z gminą. Projektant uzupełnia dokumenty. Do tego czasu nic nie możemy zrobić. Czynimy starania aby to przyspieszyć. Wykonawca nic nie może zrobić.– przekazuje Agnieszka Wachowicz – kierownik rejonu Wadowice GDDKiA