Tematem dyskusji była ewentualna zmiana stawek za wywóz śmieci, która – jeśli zostanie wprowadzona – oznaczać będzie wzrost opłaty aż o 50%. Obecna cena wynosi 26,50 złotych na osobę, a nowa stawka może sięgnąć nawet 40 złotych.
Niepokojące zmiany dla mieszkańców
Kwestia podwyżek opłat za gospodarowanie odpadami od lat budzi w Andrychowie wiele emocji. Wystarczy przypomnieć sytuację z listopada 2019 roku, kiedy to cena wzrosła z 15 na 20 złotych. Wówczas temat odbił się szerokim echem zarówno wśród mieszkańców, jak i w mediach lokalnych. Kolejne lata przyniosły dalsze wzrosty, a obecna propozycja może być jedną z najbardziej dotkliwych dla budżetów domowych.
Obietnice kontra rzeczywistość
Podwyżka opłat za odbiór śmieci może szczególnie rozczarować mieszkańców, którzy pamiętają obietnice składane przez obecną władzę przed wyborami samorządowymi w kwietniu 2024 roku. Hasło kampanii Beaty Smolec brzmiało: „Wiemy jak to zrobić”, a ówczesne deklaracje jasno sugerowały, że podwyżek nie będzie, ponieważ władze miały pomysł na ich uniknięcie. Teraz, niecały rok po wyborach, mieszkańcy muszą zmierzyć się z rzeczywistością – zapowiadana podwyżka może wynieść aż 50%. Wielu wyborców, którzy liczyli na realizację przedwyborczych zapewnień, czuje się zawiedzionych i domaga się wyjaśnień, dlaczego wcześniejsze deklaracje tak bardzo rozmijają się z rzeczywistością.
Jak zagłosują radni?
Podczas spotkania nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji, ale historia pokazuje, że radni niejednokrotnie mieli podzielone zdania w tej kwestii. W 2019 roku, gdy uchwalano podwyżkę o 5 złotych, swój sprzeciw wyraził Jakub Guzdek, natomiast Kapela Józefa oraz Maciej Kobielus wstrzymali się od głosu. O tym jak szybko zmieniły się przekonania niektórych radnych informowaliśmy w artykule: KLIKNIJ TUTAJ.
Obecnie projekt uchwały dotyczący podwyżki za wywóz odpadów komunalnych trafi pod głosowanie podczas sesji Rady Miejskiej jeszcze w lutym 2025 roku. To wtedy zapadnie decyzja, czy mieszkańcy Andrychowa rzeczywiście będą musieli przygotować się na niemal 50-procentowy wzrost opłat.
Czy radni zdecydują się na wprowadzenie podwyżki, czy też znajdą inne rozwiązanie?