Dla wielu z nas, wakacje u babci były oazą spokoju i beztroski. Odpoczynek od szkolnych obowiązków i codziennych zmartwień sprawiał, że świat stawał się pełen niezwykłych możliwości. Wraz z przyjazdem do domu babci otwierały się drzwi do bajek, które wypełniały nasze dni.
Już sam przyjazd do domu babci był pełen ekscytacji. Gdy tylko wychodziliśmy na podwórko, czuliśmy, że czeka nas coś wyjątkowego. Starodawny domek, otoczony bujnym ogrodem, skrywał tajemnice, które tylko my, wnuki, mogliśmy odkryć. Każdy krok po kamieniach przywoływał dawne wspomnienia i zapowiadał nowe przygody, a smak jajecznicy na śniadanie zrobionej z naturalnych składników- w tym jajek prosto z kurnika, zapadł w pamięci wielu na całe życie.
- tak w skrócie można opisać najlepsze wspomnienia z dzieciństwa. Czy wszyscy tak pamiętacie tytułowe wakacje u babci? Jakie jeszcze najlepsze wspomnienia z dzieciństwa macie?- o to zapytaliśmy przechodniów w Wadowicach w upalną lipcową sobotę (7.08)