Od kilku miesięcy mieszkańcy Spytkowic zabiegają o odbudowę linii kolejowej nr 103, która niegdyś łączyła Wadowice z Trzebinią. Dla wielu osób ponowne uruchomienie połączeń pasażerskich to szansa na wygodniejszą komunikację między miastami oraz odciążenie zatłoczonych dróg. Ostatni pociąg przejechał tą trasą w 2002 roku, co oznacza, że linia jest nieczynna już od 23 lat.

Pomysłodawcą inicjatywy jest Jakub Sołtys ze Spytkowic, który przygotował petycję skierowaną m.in. do Ministerstwa Infrastruktury. Wskazuje on, że modernizacja linii znacząco poprawiłaby dostępność komunikacyjną mieszkańców, ułatwiając dojazd do szkół, miejsc pracy czy placówek medycznych. Według niego projekt przyniósłby również korzyści lokalnej gospodarce, ułatwiając transport towarów oraz przyciągając nowych inwestorów. Ważnym argumentem jest także zmniejszenie ruchu ciężarówek na lokalnych drogach, co wpłynęłoby na bezpieczeństwo i komfort podróżnych.


Sołtys podkreśla, że kolej może stać się alternatywą dla kierowców tkwiących codziennie w korkach w Wadowicach. Proponuje, by na początek odnowić odcinek Wadowice–Spytkowice, a w dalszej perspektywie – do 2030 roku – całą trasę.

Petycję można podpisać online lub podczas akcji w terenie. Najbliższa zbiórka odbędzie się 26 i 27 lipca w Zatorze, obok kościoła pw. św. Wojciecha i św. Jerzego. W przypadku złej pogody punkt podpisów zostanie przeniesiony przed wejście do domu parafialnego. W sobotę podpisy będą zbierane po wieczornej mszy o godz. 18.00, natomiast w niedzielę od 7.30 do 13.30 oraz po mszy o 18.00. Do złożenia podpisu nie jest wymagany dowód osobisty ani żaden inny dokument.