Po głośnym reportażu “Franciszkańska 3” Marcina Gutowskiego, wyemitowanym na antenie TVN24, w którym to autor sugeruje, że Jan Paweł II nie tylko wiedział o pedofilii w szeregach duchownych, ale w dodatku próbował ukrywać wszelkie związane z tym faktem skandale- Polska została podzielona na dwa obozy. Jedni wspierają inni atakują Papieża Polaka. Do tego grona na pewno nie należy młody polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego
Chodzi oczywiście o szefa struktur PSL w Wadowicach Miłosza Szatana
“Gdy dotarła smutna informacja o ostatnich chwilach papieża Polaka Jana Pawła II byłem wówczas na zajęciach w notabene wadowickim I LO do którego uczęszczał wiele lat temu sam Karol Wojtyła. Pamiętam słowa księdza który uczył w tamtejszej szkole religii, że Papież umiera i późniejsze udanie się na modlitwę do wadowickiej bazyliki. Papież odszedł, ale jego dorobek pozostał i wpływ jaki miał on na nasze dążenie do wolności, na to że dziś jesteśmy także członkami europejskiej wspólnoty. Jest także jednym z najbardziej rozpoznawalnych Polaków na świecie. Dlatego należy mu się pamięć i szacunek, a dokumenty rodem z SB nie są dla mnie żadnym wiarygodnym źródłem informacji.”
Wspomina młody polityk
Miłosz Szatan został Prezesem Zarządu Powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego w 2021 roku. Zastąpił na tym stanowisku Józefa Budkę, ojca Borysa Budki- jednej z czołowych postaci Platformy Obywatelskiej.